Zalety moldingów samochodowych
Data publikacji 23 czerwca 2023
Nie każdy wie, co dokładnie kryje się pod zachodniobrzmiącą nazwą moldingi. Częściej kierowcy opisują je jako listwy, czy jeszcze bardziej potocznie jako „plastiki”. Elementy te, mimo że niepozorne, to mają duży wpływ na wygląd i trwałość samochodów. Uważamy, że zasługują na przynajmniej tyle samo uwagi co lakier, lampy i inne widoczne elementy nadwozia. Postaramy się przekonać cię do naszego zdania, przedstawiając ich zalety.
Wygląd
Patrząc na jakiś samochód, nie zastanawiamy się, jak daną linię poprowadził projektant, albo gdzie zastosował jakiś molding a gdzie nie. Samochód zwyczajnie albo się nam podoba, albo nie. Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale to właśnie te drobne ozdoby i dodatkowe linie sprawiają, że samochód wygląda tak, a nie inaczej. Zdarza się, że kierowcy dopiero widząc swój samochód w warsztacie ze zdjętymi moldingami zauważają, jak te niepozorne elementy budują ogólny wygląd samochodu.
Szczególnie dobrze widoczne jest to w samochodach marek premium, gdzie moldingi często nie są wykonane z czarnego plastiku, a są chromowane. Jasne linie są poprowadzone tak, aby podkreślać bryłę samochodu i optycznie zmieniać nieco jej kształt.
Fakt ten wykorzystują tunerzy wizualni, którzy w samochodach niższych klas montują chromowane zamienniki, dzięki czemu bardzo niskim kosztem i małym nakładem pracy można uzyskać świetne efekty.
Awaria
Szczególnie w starszych samochodach zdarza się też, że moldingi się zużywają i odpadają. Ma to ogromny wpływ na wygląd samochodu. Od razu sprawia wrażenie niezadbanego grata, który pewnie niebawem skończy na złomowisku.
Zły wygląd to jednak nie wszystko. Moldingi często zasłaniają newralgiczne miejsca w samochodzie lub są montowane tak, że w miejscu elementu, który odpadł, pojawia się otwór. W takiej sytuacji odsłonięte miejsce jest narażone na korozję i należy je czym prędzej przykryć. Taką sytuację można obrócić z problemu w okazję i zamiast wymieniać molding na nowy, można nieco wpłynąć na wygląd samochodu, chociażby montując chromowane moldingi.